top of page

CZY SARNA JEST ŻONĄ JELENIA? SPOTKANIE Z PRZYRODNIKIEM.

W piątek, 16-go października gościliśmy w naszej szkole niezwykłego gościa. To pan Piotr Guzik, prowadzący od 5 lat firmę ,,Alcedu”, która jest związana z usługami przyrodniczymi

i edukacją. Pan Piotr to z wykształcenia leśnik, zaś z pasji miłośnik ptaków i ssaków, uczestnik licznych badań naukowych, monitoringów przyrodniczych, projektów ochrony przyrody oraz wyjazdów wolontariackich i ratunkowych. Zagościł w naszej szkole, aby przeprowadzić zajęcia z dziećmi i młodzieżą z klas : 0, 1-3 i 4-8.


Nasi uczniowie byli podzieleni na 7 grup, tak by w reżimie sanitarnym mogły bezpiecznie odbyć się zajęcia. Uczniowie klas młodszych mieli warsztaty, kolejno w małych klasowych grupach, pod tytułem ,,W słowach kilku o rysiu i wilku”. Były pełne emocji i zagadek. Dzieci dowiedziały się wielu ciekawostek na temat drapieżników i roślinożerców naszych lasów, pan Piotr odpowiedział także na pytanie, które pojawiło się w tytule tego postu. Uczniowie 0-4 na zajęciach słuchali także głosów zwierząt, oczywiście próbując je rozróżniać.

W części praktycznej dzieci uczestniczyły w tworzeniu gipsowych odlewów tropów zwierząt w skali 1:1. Gdy w najbliższym tygodniu zastygną to będą pamiątką po spotkaniu

i narzędziem pracy dla nauczyciela.

Z kolei uczniowie klas 4-8 byli uczestnikami warsztatów ,,Krok w trop”. Każda grupa została podzielona na dwie, które z sobą na zdrowych zasadach rywalizowały. Uczniowie dostawali po 14 odlewów różnych tropów zwierząt, po czym dostali 7 minut na ich naukę. Następnie, wybrani bohaterowie każdej z grup zgadywali, mając zamknięte oczy, które zwierzę ma właśnie taki trop, jakiego gipsowy odlew pan Piotr dał do odgadnięcia. Dalej,

w drugiej części zajęć, uczniowie w rywalizujących ze sobą grupach, dostali kości oraz suche odchody różnych zwierząt i mieli dopasować obrazki zwierzaków do odchodów

oraz napisy zwierząt do kości.

Pięknie, z wielkim skupieniem i radością bawiła się i uczyła nasza brać uczniowska, pan Piotr przeplatał konkurencje wieloma ciekawostkami, odpowiadał również na pytania uczniów. Eksponaty, które były wykorzystywane na zajęciach i cieszyły się ogromnym zainteresowaniem ( kości, odchody, poroża, rogi ) były legalne, pozyskane z kolizji drogowych lub znalezione w lesie.

Zajęcia, przeprowadzone z niezwykłą pasją, rozwijały ciekawość poznawczą uczniów, wręcz zarażały przyrodniczą pasją i jeszcze bardziej zbliżyły młodych ludzi do świata przyrody. Mamy nadzieję, że Pan Piotr jeszcze może w tym roku szkolnym ponownie odwiedzi naszą szkołę ??… Bardzo dziękujemy Panu za tę nietypową ucztę, przygotowaną dla nas jako jej uczestników. Podziękowania należą się również Rodzicom – sponsorom tych zajęć.



 

Więcej zdjęć zobaczyć można po kliknięciu w link. Zapraszamy!



bottom of page